Aplikacje do oglądania dramatów

Reklama

Jeśli jest coś, co stało się nieodłączną częścią mojej codzienności, to oglądanie seriali. Dlatego tak lubię aplikacje do oglądania dramatów.

Zaczęłam oglądać „Landing on Love” z ciekawości i kiedy zobaczyłam ten film… całkowicie się wciągnęłam.

Historie, urzekające postacie, niemożliwe romanse, zwroty akcji – nie sposób obejrzeć tylko jednego filmu.

Potem wiele osób zaczęło mnie pytać: jakie są najlepsze aplikacje do oglądania seriali w dzisiejszych czasach?

Postanowiłem więc napisać ten post z wielką starannością, aby pokazać Wam, gdzie oglądam swoje ulubione seriale.

Jeśli więc Ty również kochasz ten wszechświat (albo dopiero zaczynasz), dołącz do mnie!

Viki (Rakuten Viki) – Moje kochanie!

Przede wszystkim nie sposób rozpocząć tej listy bez omówienia Wika. To zdecydowanie moja ulubiona aplikacja do oglądania seriali.

Platforma specjalizuje się w treściach azjatyckich, co oznacza, że można na niej znaleźć koreańskie, japońskie, chińskie i tajskie seriale... wszystko w jednym miejscu.

Dodatkowo aplikacja posiada napisy w kilku językach do niemal wszystkich tytułów.

Co mi się najbardziej podoba:

  • Gigantyczny katalog;
  • Wielojęzyczne napisy do niemal wszystkich tytułów;
  • Aktywna społeczność (z możliwością komentowania w czasie rzeczywistym);
  • Dostępna jest aplikacja na telefony komórkowe, telewizory i przeglądarki.

Punkt uwagi:
Niektóre dramaty są dostępne wyłącznie w ramach płatnego planu (Viki Pass), ale dostępnych jest też WIELE darmowych treści.

Jeśli więc jesteś zagorzałym fanem, może warto rozważyć ten plan, choćby ze względu na cały katalog.

Netflix – tak, ma niesamowite dramaty!

Po drugie, wiele osób nawet nie zdaje sobie z tego sprawy, ale Netflix ma naprawdę fajny katalog seriali, szczególnie tych najpopularniejszych i oryginalnych produkcji.

To właśnie tam obejrzałem „High Roller”, „The Eternal King”, „Hometown Cha-Cha-Cha” i „Love Alarm”.

Zaletą jest nienaganna jakość wideo, bardzo szybkie ładowanie i niemal wszystkie z nich mają dubbing i napisy, co jest bardzo przydatne dla początkujących.

Co mi się podoba:

  • Ekskluzywne, oryginalne produkcje;
  • Intuicyjny interfejs;
  • Możliwość pobrania i oglądania offline;
  • Doskonały dubbing.

Mniej fajna strona:
Nie ma tam wszystkich klasycznych dramatów. Główny nacisk położony jest na popularne seriale i nowości wydawnicze.

Kocowa+ – idealna dla miłośników nowości z Korei

Po trzecie, ta opcja jest bardziej szczegółowa, ale bardzo interesująca dla tych, którzy chcą śledzić premiery bezpośrednio z Korei.

TO Kocowa+ Koncentruje się na koreańskich serialach (K-Dramas), reality show i programach rozrywkowych od największych nadawców w kraju, takich jak KBS, SBS i MBC.

 Innymi słowy, gdyby w tym tygodniu w Korei pojawił się nowy serial, prawdopodobnie pojawi się tu bardzo szybko.

Mocne strony:

  • Treść niemal równocześnie z Koreą;
  • Doskonała jakość obrazu;
  • Dostępnych jest również wiele klasycznych dramatów.

Niekorzyść:
Większość treści jest płatna. Niektóre odcinki możesz oglądać za darmo, ale żeby zobaczyć wszystkie, musisz się zapisać.

YouTube – Tak, tu też jest dramat!

Ta wskazówka jest dla tych, którzy chcą czegoś 100% za darmo. Istnieje kilka kompletnych dramatów dostępnych na YouTube, udostępnionych przez oficjalne kanały.

Kanały takie jak KBS World, SBS World i AsianCrush oferują odcinki z angielskimi napisami, a czasem nawet w innych językach.

Dodatkowo możesz znaleźć chińskie i tajskie dramaty z napisami tworzonymi przez fanów.

Dlaczego warto przetestować:

  • Całkowicie za darmo;
  • Łatwy dostęp;
  • Możesz obejrzeć film na telefonie komórkowym, komputerze lub telewizorze.

Pielęgnacja:
Odcinki nie zawsze mają napisy w języku portugalskim, a niektóre filmy mogą zostać usunięte ze względu na prawa autorskie. Dlatego zawsze warto zapisać je w ulubionych!

Viu – Alternatywna opcja, którą warto znać

Na koniec, Zobaczyło Jest to aplikacja, która działa bardzo dobrze i ma przyjazny dla użytkownika interfejs. Jest mnóstwo dramatów, w tym takich, których nie ma na innych platformach.

Usługa ta szybko się rozrasta, dlatego nadal jest dostępnych wiele treści w języku angielskim, jednak platforma już inwestuje w napisy w innych językach.

Co mi się tu podoba:

  • Duży wybór azjatyckich dramatów;
  • Wiele odcinków dostępnych bez subskrypcji;
  • Lekka i łatwa w użyciu aplikacja.

Punkt do poprawy:
Nie wszystkie dramaty mają jeszcze napisy w języku portugalskim. Ale to powoli się zmienia!

Który najlepsza aplikacja dla Ciebie?

Cóż, po przetestowaniu kilku aplikacji mogę powiedzieć, że każda z nich ma swój urok i użyteczność, więc wszystko będzie zależało od Twojego stylu:

  • Jeśli chcesz mieć duży katalog i jesteś gotowy zobaczyć kilka reklam: wybierz Viki.
  • Jeśli już jesteś abonentem Netflixa, skorzystaj z tego, bo znajdziesz tam także wiele dobrych dramatów.
  • Chcesz świeżych wydań i najwyższej jakości? Wypróbuj Kocowa+.
  • A jeśli szukasz czegoś darmowego i szybkiego, YouTube i Viu będą świetnymi punktami wyjścia.

Najfajniejsze jest to, że wszyscy mają aplikacje do Android, iOSi wiele z nich działa również na telewizorach Smart TV. Innymi słowy, możesz oglądać film, gdziekolwiek chcesz.

Dodatkowa wskazówka: utwórz konto w więcej niż jednej aplikacji

Wiele osób myśli, że wystarczy wybrać jedną aplikację, ale nie jest to do końca prawdą. Ja sam mam konto we wszystkich, które tu wymieniłem.

Niektóre wykorzystuję do oglądania seriali w całości, inne do odkrywania nowych rzeczy. A ponieważ niektóre z nich są darmowe, możesz z nich korzystać, nie wydając ani grosza.

A teraz powiedz mi: jaki był pierwszy obejrzany przez ciebie dramat, którego nigdy nie zapomniałeś?

A którą aplikację lubisz oglądać najbardziej? Wyślij je do mnie, uwielbiam wymieniać się rekomendacjami!